Ludzie Leppera idą po władzę. Byli działacze Samoobrony założyli Partię Chłopską

Jak dowiedział się „Super Express”, na polskiej scenie politycznej pojawił się nowy gracz. To Partia Chłopska. Przewodniczącym został były poseł Samoobrony Krzysztof Filipek (56 l.), a jego zastępczynią eksparlamentarzystka Danuta Hojarska (58 l.).

–Plany mają poważne, będą startować. Nie wiadomo tylko, czy uda im się zmobilizować już na wybory samorządowe –mówi nasz informator. Stara gwardia z Samoobrony zarzeka się, że o wielkiej polityce nie ma mowy. –Mam plany, chcę być sołtysem Lubieszewa, tak jak jestem. Walczymy o drugie miejsce w kategorii najładniejsza wieś –mówi nam Danuta Hojarska. Kiedy pytamy o Partię Chłopską, nie jest już tak rozmowna: – No, założyliśmy. Na razie zdrowie mi nie pozwala startować, jestem na dole. Zobaczymy – odpowiada Hojarska. Chwilę później dodaje, że „żadnych planów nie ma”.

Jak dowiedzieliœmy się nieoficjalnie, w inicjatywę Filipka i Hojarskiej zaangażowała się też inna gwiazda drużyny Andrzeja Leppera. Chodzi o Renatę Beger (60 l.), która jeszcze do niedawna działała w rolniczym OPZZ. Od wiosny nie jest już wiceprzewodniczącą związków. – Nie pojawiła się na krajowym zjeździe, więc nie mogła zostać ponownie wybrana – zdradza nam Sławomir Izdebski (48 l.), przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych. Zarzeka się, że z Beger „stracił ostatnio kontakt”.

Poprosiliśmy o komentarz byłą posłankę, ale była nieugięta. – Niech pan nie wyciąga zbyt dalekich wniosków. Interesuje mnie tylko dola rolników – w swoim stylu powiedziała nam Renata Beger.