Bayer Full

i

Autor: East News

Lider Bayer Full Sławomir Świerzyński radzi Kukizowi, jak PIĆ ALKOHOL. Mówi też o PSL

2019-09-05 10:19

Sławomir Świerzyński (58 l.) to nie tylko charyzmatyczny lider Bayer Full, ale także zaprawiony w bojach człowiek PSL, który w szeregach partii działał ponad 15 lat. W rozmowie z „Super Expressem” kpi z przedwyborczego sojuszu ludowców z Pawłem Kukizem (56 l.) i muzycznie doradza rockmanowi, aby... ograniczył spożywanie alkoholu. Lider Kukiz'15 nie pozostaje dłużny.

Autor słynnego hitu „Majteczki w kropeczki” rzucił legitymacją partyjną w lutym 2019 r., kiedy PSL wszedł do Koalicji Europejskiej i zaczęły się oskarżenia o światopoglądowy skręt w lewo. Od tamtej pory Świerzyński nie szczędzi krytyki partii, w której działał ponad dwie dekady!

- Jestem człowiekiem Pawlaka, a on nie pochwala tego, co się dzieje - mówi nam lider Bayer Full, który utyskuje na partyjną młodzież. - Jestem ze wsi, wiem czego chcę. A ci, co rządzą, mają ziemię tylko w doniczkach na oknie - usłyszeliśmy.

Świerzyński nie wierzy w powrót do tradycyjnych wartości, a sojusz z Kukizem nazywa „małżeństwem z wyboru”. - Potrzebowali go, żeby na opolszczyźnie i w innych okręgach, gdzie PSL nie brało mandatów, cokolwiek ugrać. Kukiz nie ma swoich struktur, żeby zebrać podpisy i w ogóle kandydować - twierdzi muzyk.

Rockmana porównuje do Janusza Piechocińskiego (59 l.): - Tamten też przysięgał, na kolanach klękał i opowiadał, że nas nie zdradzi - mówi Świerzyński. - Jest taka piosenka: nie pij tyle, nie pij tyle - dodaje, kiedy pytamy go o głośne kłótnie w Kukiz’15 i postawę Pawła Kukiza. To rockman w mediach społecznościowych pisał m.in. o „masturbującym się Korwinie” czy „odbycie Kornela” (chodziło o Kornela Morawieckiego, ojca premiera – red.).

Zadzwoniliśmy z prośbą o komentarz do Pawła Kukiza: - Przysięgałem na wierność postulatom. Na to, że będę do końca walczył o jednomandatowe okręgi wyborcze, o referenda, o możliwość odwołania posła. Te wszystkie postulaty w programie zawarło PSL. To był warunek jakichkolwiek wspólnych startów - tłumaczy nam polityk. Podkreśla, że nie podpisywał porozumienia z Waldemarem Pawlakiem, ale z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

O zaczepkach dotyczących używek nie chce mówić, jednak w przeszłości już się do tego odnosił. W 2018 r. Kukiz deklarował, że nie ma żadnego problemu z alkoholem. - Nie odstawiłem zupełnie (napojów wyskokowych – red.), bo nie mam już z alkoholem problemu. Gdybym go miał, byłbym wielokrotnie widywany w stanie nietrzeźwości w ciągu tych trzech lat w Sejmie. Kiedyś, w czasach rock’n’rollowych miałem problem, dziś go nie mam – zarzekał się artysta w rozmowie z Fakt24.