Lech Wałęsa o śmierci papieża Franciszka. Pojedzie na pogrzeb do Watykanu?

Lech Wałęsa udzielił wywiadu, w którym opowiedział o roli papieża w jego życiu. Jak podkreślił były prezydent, jest człowiekiem wiary.

- Jestem człowiekiem grzesznym, ale człowiekiem wiary i wiem, że Kościołem kieruje Duch Święty i wybiera papieży na określone czasy. On dał nam papieża, aby dokończyć komunizm i teraz daje papieży, by oczyścić Kościół od naleciałości. Tak trzeba rozumieć to, co się działo i dzieje w Kościele - mówił w rozmowie z Onetem.

Jedno z pytań dotyczyło także potencjalnego następcy papieża.

- Wierzę Duchowi Świętemu, że wybierze nam dobrego papieża, który postara się jeszcze bardziej oczyścić Kościół z niedobrych narostów, które przez dwa tysiące lat się nagromadziły - stwierdził Lech Wałęsa. Podkreślił, że nowa głowa Kościoła będzie miała jego wsparcie, choćby w modlitwie.

Były prezydent został także zapytany, czy wybiera się na uroczysty pogrzeb papieża Franciszka, który odbędzie się w sobotę, 26 kwietnia, o 10:00 w Watykanie. 

- Nie, nie wybieram się. Przykro mi, ale nie jestem w stanie. Moja głowa jest obcięta - odpowiedział i dodał, że czasy jego popularności "przeminęły z wiatrem".

Lech Wałęsa wspomina spotkanie z papieżem Franciszkiem

Lech Wałęsa miał okazję osobiście poznać papieża Franciszka. 

- Pogadaliśmy dość dobrze i z tego widać, że papież był zadowolony z rozmowy. Ja też - opisywał.

Polski noblista miał mówić między innymi o czasach, w jakich żyjemy, zmianie epok i tym, jak sam rozumie te zagadnienia. Uznał, że papież zgadzał się z jego przemyśleniami, bowiem uśmiechał się oraz wyglądał na zadowolonego.

W naszej galerii zobaczysz, z jakimi znanymi osobami spotykał się papież Franciszek: