Aleksander Kwaśniewski docenił wagę wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Polsce (tu możesz śledzić relację na żywo z wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Polsce). Zwrócił też uwagę na to, że Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski od dawna są w dobrych relacjach. - Oni już się spotykali, rozmawiali przez telefon. Ja myślę, że oni mają dobre relacje. Doceniam ten gest Dudy, który zresztą zaprosił Zełenskiego z małżonką przed wojną. Myślę, że oni mieli okazję porozmawiać bez zahamowań. Sądzę, że to będzie dalszy ciąg rozmów - mówił były prezydent. Aleksander Kwaśniewski sugeruje, że Andrzej Duda w trakcie rozmów z Wołodymyrem Zełenskim nie powinien uciekać od trudnych tematów. - Na miejscu prezydenta podjąłbym trudne tematy. Historia nie, ale zboże już tak. Polska wchodzi w trudny moment przedwyborczy, dlatego wszystkie partie będą zaostrzały stanowiska. Trzeba więc zdjąć jak najwięcej ukraińskich tematów, żeby one nie mogły być eksploatowane przez niektóre partie - myślę tu o Konfederacji. Oni sprzedają takie hasła, jak: "Ta wojna nie jest nasza". To jest próba odwrócenia od tragedii w Ukrainie - ocenił prezydent RP w latach 2005-2015.
Nie przegap: Przywitanie Wołodymyra Zełenskiego. Wszyscy patrzyli na buty Agaty Dudy! To przejdzie do historii