Udział w wyborach jednoznacznie zapowiada Stanowski, w przypadku Andrzejczaka i Gawryluk mamy spekulacje i niedopowiedzenia. Warto jednak zauważyć, że popularna dziennikarka nie dementuje tez informacji o swoim możliwym starcie w wyborach, nie robi tego też Polsat. - Jeśli ich celem faktycznie jest prezydentura, to największe szanse ma Dorota Gawryluk. Błyskotliwa, inteligentna, ładna, no i kobieta, co też jest bardzo istotne – wylicza zalety telewizyjnej gwiazdy Paweł Kukiz. Polityk zaznacza jednak, że bez spełnienia jednego, wcale niełatwego warunku, prezydencka misja dziennikarki ma niewielkie szanse na powodzenie. - Musiałaby być kandydatem całej prawicy. Najbardziej prawdopodobne, że wszystko będzie się rozgrywało między Morawieckim i Tuskiem, albo Trzaskowskim. Wydaje mi się, że raczej będzie to Donald Tusk – rozważa nasz rozmówca.
Pytany o Stanowskiego nie przejawia większego entuzjazmu. - On nie rozumie nawet podstawowych zasad ustrojowych. Jakąś elementarną wiedzę kandydat na prezydenta musi posiadać – twierdzi Paweł Kukiz. Na ostateczne decyzje w sprawie startu w wyborach jest jeszcze co najmniej kilka miesięcy. O tym kto po Andrzeju Dudzie (52 l.) zamieszka w pałacu prezydenckim zdecydujemy latem 2025 roku.