Trzecia Droga w wyborach do Parlamentu Europejskiego przekroczyła sześć procent i wprowadziła trzech europosłów. Większość komentatorów uznała, że to wielka porażka, a w Polsce 2050 pojawiły się nawet głosy, że współpracę należy zakończyć. Innego zdania jest jednak Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz. Zdaniem prezesa PSL projekt Trzeciej Drogi powinien trwać co najmniej do wyborów prezydenckich. - Nie będzie końca projektu Trzeciej Drogi. Co najmniej do wyborów prezydenckich ta współpraca jest potrzebna. Mamy swój pomysł na siebie. W świecie, w którym żyjemy nie ma tylko KO i PiS - powiedział wicepremier.
Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się również do decyzji Rafała Trzaskowskiego ws. krzyża. - Decyzja prezydenta Trzaskowskiego o zdejmowaniu krzyży jest nierozważna - przekazał, mówiąc że "krzyż to nie jest symbol tylko religijny". - Jestem za tym, aby państwo pozostało świeckie - zadeklarował.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski 8 maja wydał zarządzenie, w którym wprowadził standardy równego traktowania w podległym mu urzędzie - zakazano m.in. wieszania w miejscach dostępnych dla osób z zewnątrz symboli religijnych, np. eksponowania ich na ścianach i biurkach.