Jak się mógł się zarazić szef resortu środowiska Michał Woś? „Super Express” ustalił kilka dni temu, że całkiem niedawno odbyło się spotkanie pracowników Lasów Państwowych, na które zaproszony był też m.in. minister środowiska. I właśnie tam mogło dojść do zarażenia.
Po zrobieniu testu na obecność koronawirusa Woś dowiedział się, że wynik jest pozytywny. 17 marca trafił do szpitala.
„Ciężki tydzień: żona i córeczka też z wirusem, na szczęście w dobrym stanie. Wieczorem 17 marca trafiłem do szpitala, nie obyło się bez podania tlenu. Dziś wypuszczą nas na leczenie domowe. Widziałem w akcji BOHATERÓW tych dni: WSZYSTKICH pracowników służby zdrowia. Dziękujemy – napisał na Twitterze Michał Woś. Przypomnijmy, że niedawno osoba zakażona koronawirusem uczestniczyła w konferencji z udziałem dwóch wiceministrów aktywów państwowych – Janusza Kowalskiego i Tomasza Szczegielniaka. Poddano ich badaniom na obecność koronawirusa, a wynik okazał się negatywny. Wiceministrowie przechodzą kwarantannę.
Koronawirus. Minister środowiska Michał Woś, jego żona i córka ZAKAŻENI koronawirusem
2020-03-20
11:35
W obliczu chińskiej zarazy nikt nie może czuć się bezpiecznie, nawet ludzie władzy z obozu premiera Mateusza Morawieckiego. Powołany 5 marca przez prezydenta Andrzeja Dudę na szefa resortu środowiska, Michał Woś kilka dni temu został zakażony koronawirusem. Trafił do szpitala zakaźnego, gdzie podano mu tlen. Okazuje się, że jego żona i córeczka też mają wirusa. Jak się teraz czują? I kiedy wyjdą ze szpitala?
Koronawirus Raport