Ziemkiewicz POJECHAŁ po Kamińskim: Ubiera się jak ALFONS

i

Autor: Tomasz Radzik

Kopacz przemówienia wkuwa na pamięć?! [WIDEO]

2015-09-18 17:14

Bronisław Komorowski słyną z tego, że przemawiając zawsze posiłkował się kartką, Andrzej Duda już po pierwszych wystąpieniach zbierał pochwały za mówienie z głowy. A Ewa Kopacz? Okazuje się, że premier polskiego rządu wkuwa na pamięć to, co ma powiedzieć! Pomaga jej w tym bliski współpracownik Michał Kamiński. Być może. W czasie sobotniej konwencji PO, gdy Kopacz stała na scenie, Kamiński w tym samym czasie... Zobaczcie sami.

- Nie ulegnę szantażowi, ale nie temu szantażowi z Brukseli, bo jego nie ma. Nie ulegnę w tej sprawie szantażowi PiS-u - mówiła stanowczo i z werwą Ewa Kopacz na konwencji partii w Poznaniu, gdzie PO przedstawiła swój wyborczy program. Po tych słowach wszyscy biorący udział w spotkaniu zerwali się z miejsc, a salę wypełniły gromkie oklaski i okrzyki "Brawo!". Niby nic niezwykłego, gdyby nie to, że kamery telewizyjne przyłapały Michała Kamińskiego, który w chwili, gdy pani premier mówiła, cichutko powtarzał te same słowa. Czyżby to właśnie on pomagał Kopacz przy pisaniu przemówienia, a ona wkuwała wszystko na pamięć? Tego nie wiadomo, ale pewnym jest, że jeśli Ewa Kopacz zapomniałby, co ma powiedzieć, Kamiński z pewnością doskonale spisałby się w roli suflera.

Zobacz: Żona Dudy startuje z listy PiS. Kaczyński to zaakceptował