Razem ustalili kogo wyrzucą z rządu

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki

Konsekwencje podwyżek dla polityków. To może się stać, jeśli posłowie dostaną więcej pieniędzy

2020-08-18 8:14

- Omawiając ten temat uważam, że obcięcie pensji przez Jarosława Kaczyńskiego, dwa late temu nie było dobrym wyjściem z sytuacji. Teraz ktoś chciał naprawić ten błąd. Jednak ów pomysł przyniesie więcej szkody niż pożytku. Prezydenci, wójtowie ponoszą wielką odpowiedzialność w swojej pracy. Podpisują się pod decyzjami, które są szalenie ważne i mają ogromny wpływ na nasze życie. To właśnie oni stali się ofiarami tamtych obniżek - mówi "SE" Michał Syska.

„Super Express”:- Nadchodzą zmiany w wynagrodzeniu najwyższych urzędników państwowych. Już w najbliższy poniedziałek zajmie się nimi Senat. Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy to dobry moment na podwyżki?
Michał Syska:- Reakcja części opinii publicznej pokazuje, że obecny czas nie jest zbyt fortunny.
Dlaczego?
Dlatego, że społeczeństwo obawia się ekonomicznych skutków kryzysu, które mogą oznaczać zwiększenie się stopy bezrobocia i obniżenie płać w sektorze budżetowym. Dlatego nie jest to dobry czas.
Wyborcy wybaczą politykom wdrożenie planu podwyżek?
Do wyborów zostały ponad trzy lata. Być może politycy zdają sobie sprawę, że większość wyborców zapomni do tego czasu o tym, że politycy przyznali sobie podwyżki. Mimo, że dla wielu wyborców wizerunek polityków zostanie nadszarpnięty przed tę sytuację.
Której partii najbardziej zaszkodził temat wzrostu wynagrodzeń?
Głosowanie nad podwyżkami było bardzo kłopotliwe dla Lewicy. Tym bardziej, że Lewica zakładała budowanie swojego poparcia wśród grupy pracowników, która zazwyczaj była omijana. Posłowie Lewicy mówili o wzroście płacy dla urzędników, nauczycieli i innych osób.
Posłowie Lewicy stracili po tym głosowaniu wiarygodność?
W pewnym sensie tak. Trudno wyobrazić sobie, że posłowie Lewicy pojawią się na protestach grupy, o których rozmawiamy. Nie wierzę w to, że ludzie protestując będą chcieli gościć na protestach osoby, które podwyższyły sobie wynagrodzenia ich kosztem. Raz jeszcze to powtórzę: ciężko będzie odbudować wiarygodność Lewicy w oczach wyborców.
Kogo powinniśmy winić za to, że politycy zarobią więcej? Można winić za to kogoś konkretnego?
Omawiając ten temat uważam, że obcięcie pensji przez Jarosława Kaczyńskiego, dwa late temu nie było dobrym wyjściem z sytuacji. Teraz ktoś chciał naprawić ten błąd. Jednak ów pomysł przyniesie więcej szkody niż pożytku. Prezydenci, wójtowie ponoszą wielką odpowiedzialność w swojej pracy. Podpisują się pod decyzjami, które są szalenie ważne i mają ogromny wpływ na nasze życie. To właśnie oni stali się ofiarami tamtych obniżek.
Obecne podwyżki to próba naprawienia tamtego błędu?
Myślę, że tak. Jednak naprawianie błędów sprzed lat, bez konsultacji społecznych i wskazania, dlaczego tak się dzieje nie jest dobrym rozwiązaniem. Politycy powinni dłużej zastanowić się nad tym jakie konsekwencje będzie miało niedawne głosowanie.
Być może się nie zastanowili…
Na to wygląda. Zwróćmy uwagę, że politycy zbyt rzadko poddają jakiś pomysł pod konsultacje społeczne. Dlatego zdarza się tak, że ludzie nie pojmują pewnych wdrożeń i je kontestują. Konsultowanie planów ze społeczeństwem jest dużo lepszym rozwiązaniem niż udawanie, że nie trzeba tego robić.
Rozmawiała Sandra Skibniewska