Marcin Józefaciuk był znany ze swoich tatuaży i z tego, że uczył w szkole kilku przedmiotów, bo jako dyrektor miał problemy ze skompletowaniem całej kadry pedagogicznej. Teraz zostanie też zapamiętany z racji tej potężnej wpadki. Parlamentarzysta ciągle nie wie kto sprawuje w Polsce władzę. Nie miał za to problemu, żeby po wszystkim mocno uderzyć się w piersi. -Wstyd. Teraz jest mi naprawdę serdecznie wstyd bo to, że pomyliłem rząd z Sejmem i Senatem to jest wstyd. Za co serdecznie przepraszam i jedyne co mogę powiedzieć. Ja serdecznie przepraszam - kajał się parlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej.
Poseł poprosił jeszcze o drugą szansę, żeby mógł się zrehabilitować i pokazać wiedzę na temat systemu politycznego w Polsce. Za miesiąc ponownie będzie gościem "Sedna Sprawy" i spróbuje zmazać plamę po dzisiejszym występie. Trzymamy kciuki, żeby tym razem obyło się już bez kompromitującej wpadki.
Poniżej cała rozmowa Jacka Prusinowskiego z posłem Marcinem Józefaciukiem z Koalicji Obywatelskiej.