Wybory prezydenckie już w 2025 roku, a to oznacza, że PiS będzie musiało wybrać nowego kandydata. Jak wiadomo, Andrzej Duda nie będzie mógł wystartować po raz trzeci, dlatego też rządzące ugrupowanie już teraz zaczyna rozmawiać, kogo wystawić w walce o to ważne stanowisko. Ryszard Terlecki podczas wywiadu z tygodnikiem "Sieci" ujawnił, że pierwsze dyskusje na temat wyborów prezydenckich 2025 już się odbyły, ale partia daje jeszcze sobie czas na wskazanie kandydata. Wśród możliwych polityków wymienia się Beatę Szydło, Mariusza Kamińskiego oraz Mateusza Morawieckiego. Zdaniem Terleckiego to właśnie obecny premier miałby największe szanse na prezydenturę. - Pomysły są różne i rzeczywiście wymienia się różne nazwiska. Moim zdaniem szansę na zwycięstwo miałby tylko premier Mateusz Morawiecki - przyznał Terlecki. Jak podkreślił, czasu jest jeszcze sporo i wszelkie dyskusje na ten temat to luźne przymiarki. Wiele wskazuje na to, że kandydatem Platformy Obywatelskiej podczas wyborów prezydenckich 2025 będzie Rafał Trzaskowski.
Wybory prezydenckie 2020
Trzy lata temu podczas drugiej tury wyborów prezydenckich 2020 zmierzyli się ze sobą Andrzej Duda oraz Rafał Trzaskowski. Urzędujący prezydent pokonał swojego kandydata różnicą około 400 tysięcy głosów. Zgodnie z konstytucją, Andrzej Duda nie może kandydować po raz trzeci. Kadencja prezydenta w Polsce trwa pięć lat.