MSPO Kielce - jedne z największych targów zbrojeniowych na Świecie
MSPO w Kielcach jest organizowane od 1993 roku, więc samo wydarzenie ma trzydziestoletnią tradycję. Tegoroczne targi zyskały na znaczeniu ze względu na wojnę w Ukrainie i dyskusję o tym, czy państwa na świecie są gotowe na wojnę.
Jadąc do stolicy województwa świętokrzyskiego nie mogłam doczekać się przekroczenia bramy głównej, która stanowiła dla mnie wrota do innej przestrzeni.
Czołg Leopard, KTO Rosomak lub GROT C10
Do świata wypełnionego po brzegi sprzętem wojskowym oraz maszynami, które służą różnym służbom i firmom. Po sprawnej rejestracji w Biurze Prasowym udałam się na teren, gdzie wystawcy prezentowali swój sprzęt. Na halach wystawiono głównie lżejszy sprzęt taki jak m.in.broń, drony, ale także umundurowanie i przeróżne gadżety. Na zewnątrz wyeksponowano więcej wozów opancerzonych, czołgów oraz helikopterów. Jako wielka fanka czołgów od razu pomknęłam w kierunku niemieckiego Leoparda 2A4, który jest na stanie 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Nie ma lepszego uczucia niż wejść do czołgu i poczuć się jak jego właściciel. Jako fanka większych gabarytowo maszyn doskonale czułam się także we wnętrzu Stara 266M2, który jest autem przeznaczonym do jazdy w terenie. I jest ogromny. Podobnie jak KTO Rosomak, w którym podczas MSPO miałam okazję posiedzieć z żołnierzami i porozmawiać o tym kołowym transporterze opancerzonym produkowanym w różnych wersjach na potrzeby polskiej armii.
Helikoptery ratujące życie
Mimo sceptycyzmu do „śmigieł” weszłam także do włoskiego śmigłowca AW149, który jest przeznaczony m.in.do ratownictwa i wsparcia pola walki. Wisienką na torcie było stoisko z subkarabinkiem MSBS GROT C10. Kto mówił, że kobietom nie jest do twarzy z bronią?