Kiedy odbędą się wybory prezydenckie 2020? - Chcemy jak najszybciej, czyli 28 czerwca. Ten termin jest najbardziej możliwy – mówi poseł Marek Ast z PiS. Dlatego partia rządząca w błyskawicznym tempie przeforsowała przez Sejm nowy projekt ustawy. Zakłada on m.in. głosowanie w lokalach oraz korespondencyjnie, a kandydaci, którzy mieli startować 10 maja, po ponownym zgłoszeniu zostaną uznani za już zarejestrowanych. Zgłosić będą się mogli również nowi kandydaci.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Tak w PiS kłócą się o wybory! Szumowski walczy o...
Jak głosowały poszczególne partie w kwestii ustawy o wyborach prezydenckich? Za przyjęciem ustawy było 244 posłów, 137 było przeciw, a 77 wstrzymało się od głosu. Co ciekawe, oprócz PiS ( z wyjątkiem nie głosującej Anny Schmidt - Rodziewicz) ustawę poparła Konfederacja ( 10 posłów, nie głosował Konrad Berkowicz) do której należą m.in. Janusz Korwin – Mikke, Krzysztof Bosak, czy Grzegorz Braun. Przeciw był klub PO a także trzy posłanki Lewicy. Z kolei od głosu wstrzymał się klub PSL-Kukiz’15 a także większość klubu Lewicy. Przypomnijmy, że do całej ustawy partia rządząca zgłosiła 21 poprawek ( wszystkie przyjęte), a obiekcje miał do niej minister zdrowia Łukasz Szumowski, który złożył cztery poprawki.
Kluczowa z nich daje możliwość wydania rozporządzenia przez ministra zdrowia dotyczącego obowiązkowego głosowania korespondencyjnego na terenie danej gminy.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj