Zna wiele tajemnic

Kim jest nowa żona Wojciecha Czuchnowskiego? Była zaufaną osobą Kaczyńskiego

2023-07-12 11:21

O ślubie dziennikarza „Gazety Wyborczej” Wojciecha Czuchnowskiego zrobiło się głośno głównie za sprawą kontrowersyjnego wystroju sali weselnej. Wiele osób może się zastanawiać, kim jest jego świeżo upieczona żona. Jak się okazuje, była jedną z zaufanych osób byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Wybranką Wojciecha Czuchnowskiego jest Magdalena Fitas, która wcześniej była żoną Marka Dukaczewskiego, szefa Wojskowych Służb Informacyjnych. Sama zaś pracowała jako tłumaczka języka angielskiego i rosyjskiego do 2015 roku. W swojej karierze współpracowała z najważniejszymi osobami w państwie. Była tłumaczką między innymi byłych prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego. Miała tym samym dostęp do najważniejszych tajemnic NATO i Unii Europejskiej.

Jak się okazuje, lata temu Magdalena Fitas była zaufaną osobą byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Brała udział w tłumaczeniu najbardziej poufnych rozmów, jakie prowadził. Jedną z nich była między innymi rozmowa Lecha Kaczyńskiego z ówczesnym prezydentem Stanów Zjednoczonych Georgem W. Bushem w Juracie w 2007 roku. Politycy rozmawiali wówczas o tarczy antyrakietowej.

- Tak, tłumaczyłam tę rozmowę, ale nie będę rozmawiać na tematy służbowe, bo zasada mojej pracy polega przede wszystkim na dyskrecji – mówiła później Magdalena Fitas.

Później zaś tłumaczka uczestniczyła w rozmowach byłego premiera Donalda Tuska z Władimirem Putinem w 2010 roku. Z tego powodu w 2019 roku prokuratura krajowa wydała kolejne postanowienie o zwolnieniu z tajemnicy tłumaczki, która wcześniej już odmówiła zeznań. Warto przypomnieć, że śledztwo dotyczyło zdrady dyplomatycznej, jakiej miał się wówczas dopuścić Donald Tusk. To były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oskarżył go, uważając, że w czasie rozmów z Władimirem Putinem 10 kwietnia 2010 roku miały paść kluczowe dla wyjaśnienia przyczyn katastrofy słowa.

Magdalena Fitas oddała swoją przepustkę do Pałacu Prezydenckiego tuż przed zaprzysiężeniem obecnego prezydenta RP Andrzeja Dudy. - Nie chciałam mieć nic wspólnego z obecną władzą [...]. Nawet gdybym nie miała żadnego klienta do tłumaczenia, to wolałabym dawać korepetycje, niż pracować na rzecz "dobrej zmiany” – tłumaczyła w rozmowie z „Wysokimi obcasami”.

Quiz. Który prezydent to powiedział? Pierwsze pytanie to łatwizna! Poradzisz sobie z resztą?

Pytanie 1 z 12
Który prezydent to powiedział?: "Ja panu mogę nogę podać"
Express Biedrzyckiej - dr hab. Renata MIEŃKOWSKA-NORKIENE