Wybory, głosowanie, urna wyborcza

i

Autor: SHUTTERSTOCK

Kolejny skandal przedwyborczy!

Kandydat na prezydenta Katowic stracił poparcie m.in. Polski 2050! To efekt postawionych mu szokujących zarzutów!

2024-04-03 17:13

Dawid Durał, ubiegający się w nadchodzących wyborach samorządowych o urząd prezydenta Katowic – stracił poparcie Polski 2050, Ruchu Autonomii Śląska, KATO Protest, czy partii Razem. To efekt postawionych mu zarzutów m.in. psychicznego znęcania się nad żoną i synem. Mimo to - Durał nie wycofuje się ze startu w wyborach!

"W trosce o porządek prawny w Polsce, mając na uwadze wszystkie przysługujące kandydatowi prawa, zarząd partii Polska 2050 podjął uchwałę o zawieszeniu Dawida Durała w prawach członka organizacji (…) Jednocześnie partia i stowarzyszenie informują o wycofaniu poparcia dla kandydatury Dawida Durała w najbliższych wyborach samorządowych" - napisano w komunikacie Polski 2050.

Dawid Durał to kandydat KWW Katowice 2050. Na początku kampanii wyborczej wsparcia udzieliła mu Polska 2050, której jest członkiem i z której listy kilka miesięcy wcześniej bezskutecznie ubiegał się o miejsce w Sejmie, a także Ruch Autonomii Śląska, społeczny KATO Protest. Kandydaci wszystkich tych ugrupowań stworzyli listy Katowic 2050 do Rady Miasta Katowice.

Katowicka "Gazeta Wyborcza" jako pierwsza poinformowała o interwencji policji, do której doszło w domu Durałów w Wielki Piątek (29 marca). Według jej ustaleń, żona kandydata na urząd prezydenta miasta zaalarmowała mundurowych, że jej mąż awanturuje się pod wpływem alkoholu. "GW" opisała, że 41-latek znieważył i szarpał funkcjonariuszy, a następnie trafił do izby zatrzymań, gdzie spędził dwie noce.

POWAŻNE ZARZUTY

- Dwa dni później materiały z postępowania przygotowawczego trafiły do prokuratury, wraz z wnioskiem o zastosowanie środków zapobiegawczych - przekazał PAP prok. Sławomir Barnaś z Prokuratury Rejonowej Katowice Południe.

"Stanął on pod zarzutem znęcania się psychicznego nad żoną i synem, a nadto pod zarzutem naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia funkcjonariuszy policji, którzy podejmowali wobec Dawida D. interwencję" - powiedział PAP prok. Barnaś. Jak sprecyzował, zarzut znęcania się psychicznego obejmuje okres od 2018 r. do 29 marca br., czyny na szkodę policjantów są związane z ich interwencją 29 marca.

Po przesłuchaniu podejrzanego prokuratura zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze - dozór policji, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi, ma też nakaz opuszczenia lokalu, w którym z nimi dotychczas mieszkał.

Durał w rozmowie z PAP przyznał, że od pewnego czasu mierzy się z problemami małżeńskimi, których początek wiąże się z jego samorządową działalnością i atakami ze strony oponentów, co nasiliło się w czasie kampanii wyborczej.

"Od czasu kampanii jesteśmy na terapii małżeńskiej, na której to dowiedziałem się, że nieodzywanie się do partnera, tak zwane ciche dni, to jest znęcanie psychiczne. Nigdy nie stosowałem przemocy fizycznej, a jedynie nie odzywałem się. Mam tak, że jak jestem zestresowany, a stres został spotęgowany przez ataki na moją rodzinę w czasie kampanii wyborczej, to zamykam się w sobie i nie rozmawiam. I to odbijało się na związku i wrażliwym dziecku, uczniu katolickiej szkoły podstawowej" - napisał Durał w oświadczeniu.

Według niego, mundurowi chcieli wylegitymować go na podstawie artykułu ustawy o policji, który określa ich uprawnienia w trakcie wykonywania czynności służbowych. On z kolei wielokrotnie żądał podania faktycznej podstawy czynności - wykroczenia lub przestępstwa, o które jest podejrzewany. Jego zdaniem zachowanie funkcjonariuszy było nieodpowiednie i powinno zostać wyjaśnione. Dodał, że żona przekazała jego rodzicom, iż wycofa zarzuty, które zostały podane w emocjach.

Durał powiedział również PAP, że nie wycofuje się z ubiegania się o funkcję prezydenta Katowic.

Zgodnie z prawem, w wyborach nie może kandydować osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwa umyślne ścigane z oskarżenia publicznego, czyli samo postawienie zarzutów prokuratorskich nie wyklucza kandydowania.

Super Raport 21.03 (Goście: Szymon Hołownia - Polska 2050, płk Piotr Gąstał - były dowódca GROM) Sedno Sprawy: Marcin Przydacz