Przedmiotem rozmowy z Dariuszem Kornelukiem było ponowne postawienie zarzutów Marcinowi Romanowskiemu. Prokuratura ponownie zawnioskowała o tymczasowe aresztowanie polityka. - Jest materiał dowodowy, zgromadzony w tej sprawie, który świadczy w sposób jednoznaczny, że podejrzany Romanowski jest zainteresowany przeszkadzaniem w prowadzeniu postępowania przygotowawczego i w dojściu do prawdy - stwierdził Dariusz Korneluk na antenie RMF FM. Prokurator krajowy był również pytany o ewentualne postawienie zarzutów Jarosławowi Kaczyńskiemu. - To prokurator podejmuje właściwą decyzję. Jeśli będą dowody na popełnienie przestępstwa, postawi zarzut nawet Jarosławowi Kaczyńskiemu - ocenił. Jak obrazowo opisał, "to nie jest żaden kosmos, postawić zarzuty lub nawet tymczasowo aresztować prezesa PiS, podobnie jak w przypadku każdego innego obywatela".
Sprawa Marcina Romanowskiego
Poseł Marcin Romanowski we wtorek ponownie usłyszał 11 zarzutów w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Pierwszy z zarzucanych czynów dotyczy działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu. Kolejnych dziesięć, a więc cała reszta, dotyczy przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez podejrzanego w związku z konkretnymi decyzjami i działaniami podejmowanymi w ramach funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości.
- Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że Marcin Romanowski popełnił zarzucane mu przestępstwa. Jest to tzw. przesłanka ogólna zastosowania tymczasowego aresztowania. Materiał ten zawarty jest w kilkuset tomach akt. Najważniejsze dowody w tym zakresie to wyjaśnienia współpodejrzanych Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z Funduszu Sprawiedliwości oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych - podkreśliła Prokuratura Krajowa.