Protesty Komitetu Obrony Demokracji odbywają się niemal w całym kraju. Podczas demonstracji, uczestnicy krytykują działania rządu Prawa i Sprawiedliwości i domagają przez gabinet Beaty Szydło respektowanie prawa. - Demokracja jest mocno zagrożona, niektórzy mówią, że doszło do zamachu stanu i zbliża się totalitaryzm. Dlatego chcemy bronić demokracji. Nie opowiadamy się za jakąkolwiek partią polityczną, nie walczymy o władzę ani przeciw konkretnym ludziom - powiedział w "Gazecie Wyborczej" Mariusz Kijowski, założyciel KOD. Tymczasem Jarosław Kaczyński podczas wywiadu dla Rzeczpospolitej skomentował, że ten kto tworzy KOD ma złe zamiary. - Wiem jedno, że w Polsce ktoś, kto dzisiaj tworzy Komitet Obrony Demokracji nie służy Polsce, a jedynie broni interesów pewnej grupy, która rzeczywiście jest po tych ośmiu latach zagrożona - stwierdził były premier. Prezes Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do decyzji Komisji Europejskiej, która zdecydowała o obęciu Polski procedurą kontroli praworządności. - Decyzja ta jest związana z interesami politycznymi niektórych państw. Generalnie taki stan Polski, jaki był przez osiem lat, dla wielu sił w Europie jest stanem optymalnym, a wszelka zmiana jest stanem nieoptymalnym - powiedział Jarosław Kaczyński.
Zobacz: Jacek Kurski w kulturze
Z wywiadu J. Kaczyńskiego dla Rzeczpospolitej wynika, że PIS będzie szedł na całość. Prezes nie ma nic do stracenia, Polacy tak.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) styczeń 17, 2016