Prezes partii rządzącej wziął udział we mszy świętej, a następnie złożył kwiaty pod pomnikami upamiętniającymi parę prezydencką Lecha i Marię Kaczyńskich, oraz pozostałe ofiary Katastrofy Smoleńskiej, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku.
Podczas uroczystości prezes PiS wygłosił krótkie przemówienie. – Przyjeżdżam tutaj co rok 16 stycznia w takim duchu wdzięczności. Wdzięczności za to, że pamięć o mojej mamie, moim bracie jest tutaj podtrzymywana - mówił polityk. – Chciałem zapewnić, że póki tylko będzie taka wola tutaj w Starachowicach i póki ja będę miał odpowiedni zasób sił, to zawsze będę tutaj przyjeżdżał – dodał Jarosław Kaczyński.
Oprócz prezesa PiS, w uroczystościach wziął udział minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński oraz politycy PiS z woj. świętokrzyskiego.
Polecany artykuł: