Lex TVN do zmiany
Jarosław Kaczyński wystawiony na kolejną próbę! Tym razem Jarosław Gowin i jego współpracownicy wprost zapowiadają, że Porozumienie nie poprze Lex TVN i zmian podatkowych w Polskim Ładzie.
Nie przegap: Lex TVN. O co chodzi w tej awanturze. Co to jest Lex TVN?
Zaproponowali już zmiany w ustawie dotyczącej mediów tak, aby TVN mógł nadal nadawać w Polsce. Poprawka zakłada, że mediami w Polsce zarządzać nie mogłyby nie "kraje spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego", tylko "kraje spoza OECD" (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju). Tym samym amerykański właściciel TVN nie musiałby pozbywać się pakietu większościowego stacji.
– Jako Porozumienie Jarosława Gowina od zawsze byliśmy zwolennikami wolności i maksymalnego pluralizmu w sferze mediów – stwierdził ostatnio podczas konferencji prasowej w Sejmie Jan Strzeżek z Porozumienia.
Polski Ład bez poparcia Gowina?
Jarosław Kaczyński mówił ostatnio w wywiadzie dla "Gazety Polskiej", że "ataki z wnętrza obozu rządzącego na Polski Ład są bardzo szkodliwe". Nikt nie ma wątpliwości, że miał na myśli polityków Porozumienia Jarosława Gowina, którzy otwarcie sprzeciwiają się podwyższeniu składki zdrowotnej, przy jednoczesnym braku możliwości odliczenia jej od podatku. Portal Wirtualna Polska dotarł do dokumentu, w którym Porozumienie wprost negatywnie ocenia zmiany podatkowe Polskim Ładzie.
Nie przegap: Polski Ład zagrożony. Gowin blokuje ustawę!
– Naszym zdaniem zawarta we wstępnej wersji Polskiego Ładu koncepcja reformy podatkowej wymaga istotnej korekty. W szczególności dotyczy to likwidacji-możliwości odpisywania od podatku składki zdrowotnej – czytamy w piśmie.
– Naszym zdaniem konieczna jest dalsza dyskusja nad sposobem opodatkowania osób prowadzących działalność gospodarczą. W praktyce chodzi o kluczowy dla polskiej gospodarki sektor małych i średnich przedsiębiorstw – przekonują politycy Porozumienia, a to może oznaczać wielki konflikt z Jarosławem Kaczyńskim i PiS.
– Zmiana modelu podatkowego ma fundamentalne znaczenie, bo u nas jest tak, że im kto więcej zarabia, tym mniej płaci danin – mówił niedawno prezes PiS w „GP”.