Józef Oleksy był gościem radia TOK FM, w którym mówił o szansach SLD w kolejnych wyborach. Zdaniem polityka Sojusz nie jest na dobrej drodze, co więcej w partii jest przygnębienie! To efekt ostatnich wyborów, w których SLD miało kiepski wynik. Partia było chyba jedyną, która się nie cieszył, wszak wygraną ogłosiły PO, PSL i PiS. Klęska SLD w wyborach nie jest dal partii dobra, a zdaniem Oleksego władze powinny zagospodarować uwagę wyborców, bo w przeciwnym razie przebicie „szklanego sufitu” będzie niemożliwe!
TAK ZMIENIAŁ SIĘ OLEKSY - ZDJĘCIA
Oleksy już się skończył w polityce, teraz czas na młodych
Czy w takim razie Józef Oleksy ma jakiś pomysł lub radę dla partii? Tak! Trzeba postawić na młodych. Kogo? Być może to Wojciech Olejniczka albo innych kolegów jego pokolenia. „To nie jest tak, że nie ma młodych, zdolnych ludzi. Są takie postaci. Trzeba otworzyć furtki. Musi zwyciężyć racja polityczna” stwierdził Oleksy. Jak wyznał czas osób, które tworzyły polską lewicę już przeminął: „Kończy się nie tylko czas Leszka Millera. Mój czas się skończył, Aleksandra Kwaśniewskiego oraz innych kolegów, którzy budowali polską lewicę i demokrację. Nie ma co rozpaczać, trzeba pójść do przodu”.
Czytaj: Józef Oleksy: Wałęsa wisi mi co najmniej pół litra
Czy to oznacza, że Józef Oleksy chce już odpocząć i to samo radzi kolegom? Być może, ale bez podstaw i prawdziwych filarów lewica długo może nie pociągnąć. Wszak młodzi politycy SLD nie mają tej charyzmy co ich polityczni ojcowie. Lewica chyba miała już swoje pięć minut u szczytu. Jej członkom pozostaje zaśpiewać: Nie wróca te lata, te lata szalone".
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail