Część społeczeństwa, ale też polityków, jest oburzona postawą lekarzy z podlaskich szpitali, którzy odmówili zgwałconej 14-latce przeprowadzenia aborcji. Medycy powoływali się właśnie na klauzulę sumienia. To starsznie zbulwersowało Krzysztofa Śmiszka, który prosto z mostu napisał na Twitterze, co myśli na ten temat. – Klauzula sumienia. Do likwidacji! Natychmiast! – napisał. Post zwrócił uwagę Janusza Kowalskiego, który dobitnie odpowiedział politykowi opozycji. – Tęczowy zamordysto! Odpingponguj się od ludzi wierzących! – stwierdził. Trzeba przyznać, ze wiceminister rolnictwa zdecydował się na nietypowy dobór słów. Do słów Krzysztofa Śmiszka odniósł się także Mariusz Kałużny z klubu PiS. - Rzeczywiście ludzkie sumienia przeszkadzają wam w rewolucji lewicowej. Sumienia, które wskazują na dobro unikają zła. Wasza rewolucja, jak każda, pochłonie własne dzieci – odpisał na Twitterze. Jak widać klauzula sumienia budzi wiele emocji wśród polityków prawicy i lewicy.
Ale mu przygadał!
Janusz Kowalski do Śmiszka: „Odpingponguj się”. O co chodzi?
2023-01-27
16:44
Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski i wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek różnią się jak ogień i woda. Nic dziwnego, że w końcu słowa jednego z nich podziałały jak płachta na byka na drugiego! Wszystko zaczęło się od stanowiska Krzysztofa Śmiszka w sprawie klauzuli sumienia.
Janusz Kowalski ostro w Sejmie: Jesteście skundloną opozycją!