Arcybiskup Marek Jędraszewski działa na nerwy wielu Polakom. Ma jednak także rzesze zwolenników. Hierarcha nie zyskał za to uznania papieża Franciszka, który pominął go ostatnio w nominacjach kardynalskich, co wielu znawców Kościoła odczytało jako upokorzenie metropolity krakowskiego (CZYTAJ TUTAJ). Polacy masowo dziękowali Franciszkowi (ZOBACZ). Z decyzji Ojca Świętego zadowolona zapewne była także Krystyna Janda. Aktorka postanowiła osobiście przywalić w Jędraszewskiego. Zrobiła to jednak w niefortunny sposób, udostępniając artykuł "Gazety Wyborczej" o bojkotowaniu arcybiskupa przez krakowian. Problem w tym, że tekst ukazał się... 9 kwietnia.
Kobieta i hormony. Sprawdź koniecznie >>>
/towideo.pl/embed/NjYxNTc=
Wpadkę Jandy zauważyli czujni internauci. - Pani Krystyno, po co Pani to robi? Artykuł prawie sprzed pół roku - pisali przytomnie. Wielu użytkowników Facebooka jednak wsparło aktorkę. - Brawo Krakowianie. Tak trzymać. Kochani jesteście mądrzy potraficie w kulturalny sposób okazać ,że nie akceptujecie w KK obłudy, kłamstwa i szczucia - napisał jedn z nich.