To było burzliwe małżeństwo. Najpierw była wielka miłość, ale ostatnio więcej już był wzajemnego żalu i zniechęcenia. Poseł Unii Europejskich Demokratów, Jacek Protasiewicz w ubiegłym tygodniu rozwiódł się ze swoją żoną. Co ciekawe, na sali sądowej, para nie okazywała sobie wrogości, a wręcz widać było sympatię. - Patrycja popłakała się na końcu ze wzruszenia - mówi nam przyjaciel rodziny.
Jacek Protasiewicz zgodził się na wszystkie żądania żony zawarte w pozwie. Miesięcznie będzie płacił na syna Piotrka 1500 zł alimentów. Do tego byli małżonkowie sprzedadzą dom, który jest wart ok. 1,5 miliona złotych, a sumą sprawiedliwie się podzielą.
Macierewicz dał Kaczyńskiemu prenet. Prezes PiS zdębiał [ZOBACZ]