Motoryzacyjni patrioci zwracają uwagę na piękne tradycje polskiej motoryzacji. Był "Żuk", była "Osa", więc dlaczego teraz "Izera", a nie "Bąk", "Karaczan", albo "Chrząszcz"? Dlaczego przy wyborze nazwy pominięto piękną, polską faunę i florę? Dlaczego nie sięgnięto po "Dzika", "Łosia", "Bobra" lub chociażby po "Warzuchę", czyli wybitnie polską roślinę z rodziny kapustowatych? Więcej o kontrowersjach, które narosły wokół nazwy polskiego "elektryka", w felietonie wideo Adama Federa "Będzie dobrze".
"Izera"? Dlaczego nie "Bąk" albo "Wałęsa"? "Będzie dobrze, odc. 83 [WIDEO]
2020-07-30
18:08
Spółka Electromobility Poland zaprezentowała dwa prototypy polskich"elektryków", które mają trafić do produkcji za trzy lata. Złośliwi, a takich nigdy nie brakuje, ubolewają, że 90% samochodu będzie wytworem zagranicznych koncernów, a nazwa nie brzmi patriotycznie. Pojawiają się głosy, że lepiej brzmiałyby "Huzar", "Bóbr", albo "Bąk, a najlepiej "Wałęsa", bo to przecież najbardziej znany w świecie polski elektryk.
Kontrowersje wokół Izery. "Będzie dobrze" Adama Federa, odc. 83