Izabela Leszczyna: Nie wolno mówić ludziom, że ktoś strzelał do górników

Przypomnijmy, że demonstranci rzucali wówczas w kierunku budynku ciężkimi przedmiotami. Policja użyła broni gładkolufowej i gazów łzawiących. Część górników doznała wówczas obrażeń ciała. Gliwicka prokuratura uznała jednak, że nie przekroczyli oni swoich uprawnień i umorzyła śledztwo w tej sprawie. Poseł PiS Grzegorz Matusiak przekonuje, że protest był pokojowy. Chce pozwać Donalda Tuska za jego niedawne słowa. - – To była grupa zorganizowanych kiboli - mówił były premier podczas niedawnego spotkania w Siedlcach. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek zorganizował w Sejmie specjalną konferencję, na której wskazał, że Donald Tusk, uważa, że podczas protestów żaden górnik nie został ranny.

Izabela Leszczyna jak bohaterka „Dnia Świra”! Miała odmienić „to be”

W obronę Donalda Tuska wzięła m.in. Izabela Leszczyna, która była gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu Zet. - Jakim prawem mówią o tym, że jakaś banda bandytów wtedy wdarła się do protestu górniczego i zaczęła niszczyć mienie publiczne. (...) Nie wolno mówić ludziom, że ktoś strzelał do górników, bo to jest nieprawda - mówiła posłanka PO.

Słowa Izabeli Leszczyny skomentowała już m.in. europosłanka PiS, Anna Zalewska. - Pani Leszczyna ma krótką pamięć. Polacy pamiętają Wasz program dla Śląska - strzelanie do górników, podwyżkę wieku emerytalnego, zgodę na masową likwidację kopalń, chęć zamknięcia Turowa w interesie Niemiec! - napisała polityk PiS na Twitterze.