Igor Zalewski

i

Autor: Piotr Grzybowski/SUPER EXPRESS Igor Zalewski

Igor Zalewski komentuje sprawę Tomasza Lisa: Obalanie idoli [Seta do śniadania]

2022-07-11 5:11

Czasem mam wrażenie, że te memy, w których Jarosław Kaczyński wydaje polecenia siedzącemu przy komputerze Radosławowi Fogielowi to nie żadne memy, tylko zdjęcia dokumentalne. Choćby ostatnio - napisał w swoim najnowszym felietonie "Seta do śniadania" Igor Zalewski.

To musiało być tak: – Weź młody zrób, żeby oskarżono Lisa o mobbing - dyktuje Kaczyński. – Zrobione – raportuje młody. Kaczyński bębni palcami po stole. – To spróbuj jeszcze, chociaż to trudne, żeby Renata Kim ogłosiła, że to ona się postawiła i naskarżyła na szefa. I że to dzięki niej Lisa wywalili z „Newsweeka” – mówi Kaczyński. Młody stuka w klawiaturę, nie jest łatwo, ale w końcu wciska enter. – Poszło – melduje. No dobra… - Kaczyński idzie za ciosem – to jeszcze załatw, ale to już diablo trudne, żeby teraz to Kim ktoś oskarżył o mobbing, a ona niech się głupio tłumaczy. Da się? – pyta prezes. Młody walczy, walczy, poci się, ale po chwili ogłasza: panie prezesie, zadanie wykonane.

Szczerze mówiąc trudno inaczej wyjaśnić ostatni ciąg wydarzeń, który doprowadził do upadku nieco wyblakłej, ale jednak gwiazdy liberalnych mediów nienawidzącej PiS-u; obalenia dopiero co postawionego pomnika dzielnej aktywistki, uprzednio jednej z twarzy Strajku Kobiet; kompromitacji niemieckiego koncernu medialnego, w którym latami tolerowano dręczenie pracowników oraz otwarcia na oścież drzwi do magla zwanego mainstreamowym środowiskiem dziennikarskim, do którego to magla zajrzała postępowa opinia publiczna i została obryzgana solidną dawką szamba, jaka się tam rozbryznęła. Od czasu chrztu Polski i niszczenia posągów Światowida nie obalono chyba jednocześnie tylu idoli.

CZYTAJ: Hanna Lis po rozwodzie! Przerwała milczenie dopiero teraz

Ja z kolei od dawna nie zjadłem tyle popcornu. Otwierałem jeden za drugim i za każdym razem sądziłem, że to koniec, aż w końcu się przejadłem i już nawet nie chcę mi się śledzić kolejnego wątku sprawy, czyli rzekomych SMS-ów o podtekście erotycznym.

Spytałem moich młodych współpracowników co sądzą o sprawie Lisa. – A kto to jest? – odpowiedzieli pytaniem na moje pytanie. Ależ ta Polska się zmienia. I jak szybko.

Sonda
Czy Tomasz Lis powinien wejść do wielkiej polityki?
Gen. Mieczysław Cieniuch: Słowa Putina kierują się na konflikt nuklearny