Hanna Lis w mediach społecznościowych podzieliła się bardzo dramatycznym wpisem. - Kochani! Od soboty szukam, dotąd niestety bezskutecznie, moich ukochanych kotów, które zaginęły na warszawskich Zawadach w okolicy ul. Bruzdowej. Będę Wam ogromnie wdzięczna za każdy sygnał. Ktokolwiek widział ktokolwiek wie – pisze dziennikarka na Instagramie, załączając zdjęcia milusińskich. - Z całego serca dziękuję wszystkim, a jest Was bardzo wielu, którzy na różne sposoby pomagają mi w poszukiwaniach Toyoty i Felka. Jesteście cudowni. Kociaki są już seniorami (12 i 13 lat), ogromnie się o nie martwię. Trzymajcie proszę kciuki – apeluje Lis. Pod jej postem na Instagramie zaroiło się od komentarzy. W tym komentarzy osób znanych, które postanowiły wesprzeć – choćby dobrym słowem – panią Hannę. - O nie! Mam nadzieje, że zaraz się znajdą – napisała projektantka Joanna Przetakiewicz. - Haniu trzymamy kciuki, żeby się znalazły – przekazała Małgorzata Rozenek-Majdan. Cóż, pozostaje przyłączyć się do trzymania kciuków – oby kotki jak najszybciej się znalazły!
Hanna Lis w ciężkiej rozpaczy. „Ogromnie się martwię”. Reakcja Rozenek wzrusza
2021-06-08
17:56
Hanna Lis nie posiada się ze smutku! Dziennikarka, która w mediach społecznościowych zazwyczaj dzieli się politycznymi refleksjami, tym razem jest zmuszona skupić się na swym problemie. Jak ostatnio pisaliśmy, Lis jest w rozpaczy, bowiem zaginęły jej ukochane koty. Szczęście w nieszczęściu, że w tych ciężkich chwilach może liczyć na wsparcie znajomych. Historią dziennikarki wydaje się być wstrząśnięta choćby Małgorzata Rozenek-Majdan.
Super Raport 08.06 (Goście: Marek Sawicki - PSL-Koalicja Polska, prof. Antoni Dudek - politolog, historyk), Sedno Sprawy: Wojciech Andrusiewicz