Andrzej Duda

i

Autor: ŁUKASZ GĄGULSKI/SUPER EXPRESS Andrzej Duda

Gubernator Kaliningradu wspomniał o prezydencie Dudzie. Mówi o mapie i morzu Bałtyckim

2022-07-05 8:53

Sytuacja międzynarodowa cały czas jest napięta. W poniedziałek 4 lipca odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę. Głównym tematem rozmów był zeszłotygodniowy szczyt NATO i jego ustalenia. Już otwierając Radę prezydent Duda powiedział, że przez przystąpienie Finlandii i Szwecji o NATO Morze Bałtyckie stanie się wewnętrznym morzem NATO. Te słowa nie spodobały się w Kaliningradzie.

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Ważne spotkanie ponad podziałami

Prezydent Andrzej Duda otwierając posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która odbyła się w poniedziałek 4 lipca, odniósł się do planów dołączenie Szwecji i Finlandii do NATO. Rozmowy w czasie Rady oceniono pomyślnie: - Politycy ze wszystkich stron sceny politycznej podchodzą do kwestii bezpieczeństwa Polski absolutnie ponad wszelkimi podziałami - przyznał po zakończeniu posiedzenia RBN prezydent Andrzej Duda. Jednak to jego słowa otwierające posiedzenie zostały usłyszane w Kaliningradzie.

Słowa Dudy komentowane w Kaliningradzie

W swoim wystąpieniu Andrzej Duda powiedział wprost: - Nikomu chyba tutaj, u nas, nie trzeba tłumaczyć, jak bardzo ważne jest to dla nas – jako że w tym momencie Morze Bałtyckie staje się de facto basenem wewnętrznym NATO i dwa bardzo silne państwa o długiej i bardzo mocnej tradycji militarnej staną się w najbliższym czasie częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego - podkreślił prezydent. Jego słowa zostały usłyszane w Obwodzie Kaliningradzkim!

Zareagował na nie gubernator Kaliningradu, Anton Alichanow. Rosyjski polityk cytowany przez agencję RIA Novosti, miał skomentować te słowa polskiego prezydenta tak: - No cóż, otwórzmy mapę, to nie jest morze śródlądowe NATO. Chyba że już zabrali stamtąd nasz kraj. Może Duda wie coś, czego ja nie wiem – po czym dodał, że może przekazać Dudzie mapę.

Obwód Kaliningradzki objęty sankcjami

Obwód Kaliningradzki jest jedyną część Rosji, która bezpośrednio graniczy z Polską. Po wybuchu wojny na Ukrainie także Kaliningrad został objęty sankcjami. Mieszkający tam ludzie próbują robić zakupy poza swoim terenem, ale urzędnicy utrudniają im przedostanie się do Litwy czy Polski.

Sonda
Czy czujesz się w Polsce bezpiecznie?