Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT odebrał Afgańczyków z lotniska w Uzbekistanie i ruszył do Polski z międzynarodowego portu lotniczego Nawoi o godz. 20.49 czasu lokalnego (17.49 czasu polskiego). Boeing Dreamliner 787 wylądował w Warszawie późnym wieczorem. – Przewozimy ich w bezpieczne miejsce w Polsce – napisał premier Mateusz Morawiecki, kiedy maszyna leciała do kraju.
Nie przegap: Talibowie idą od drzwi do drzwi i mordują. Gwałcą nawet 12-latki
Wcześniej wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz (36 l.) przekazał, że samolotem wysłanym decyzją premiera Mateusza Morawieckiego przez Polskie Siły Zbrojne do Afganistanu ewakuowano z Kabulu do Uzbekistanu blisko 50 osób. Na pokładzie była również obywatelka Polski.
– Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w tę akcję. To oczywiście nie koniec naszej pomocy i kolejny transport zabierze pozostałe osoby. Chcemy też pomóc UE i NATO w dalszej ewakuacji – podkreślił szef rządu.
Nie przegap: Gorzka refleksja weterana z Afganistanu. "Myślałem, że walczę o coś"