Parlament Europejski, Unia Europejska

i

Autor: GEORGES GOBET Parlament Europejski

Europosłowie, zabierzcie internetowym gigantom!

2019-03-25 5:30

Parlament Europejski zdecyduje we wtorek, co dalej z unijną dyrektywą, która działa przeciwko sieciowym gigantom takim jak Amazon, Google czy Facebook. Dopóki zmiany nie wejdą w życie, twórcy i wydawcy tracą miliony złotych! Co więcej, aż 80 proc. Europejczyków uważa, że wielkie przedsiębiorstwa powinny dzielić się z twórcami. A w sieci pojawiają się bzdurne informacje o podatku od linków czy memów…

– Autorem i twórcą może być każdy użytkownik, bo każdy ma prawo tworzyć w sieci – niedawno w „Super Expressie” wyjaśniał Marek Kościkiewicz (60 l.), muzyk i założyciel De Mono. Co się zmieni po przegłosowaniu dyrektywy? Giganci będą musieli sprawdzać treści, które publikują. Zaś autorzy otrzymają wynagrodzenie za treści, które pokazują platformy informacyjne takie jak Google News. Co najważniejsze, zwykli internauci nie odczują zmian.

„Podatek od linków to wielkie kłamstwo przeciwników reformy prawa autorskiego, którzy po prostu obawiają się utraty zysków. Dyrektywa nie wprowadza żadnych opłat za linkowanie” – podkreśla Izba Wydawców Prasy. Zmiany nie dotyczą też cytowań, komentarzy, karykatur czy memów rozpowszechnianych przez niekomercyjnych użytkowników internetu.

Jak podała „Rzeczpospolita”, większość Europejczyków jest zdania, że Bruksela za słabo dba o interesy twórców Starego Kontynentu. Badania w tej kwestii przeprowadziła pracownia Harris Interactive. Na jego potrzeby przebadano 6,6 tys. osób z 8 krajów europejskich. Efekt? Aż 80 proc. ankietowanych chce systemu korzystnego dla twórców! W Polsce dyrektywę o prawach autorskich popiera 71 proc. badanych.