TV
Pogoda
Wideo
Coraz więcej osób w podeszłym wieku, przewlekle chorych, nie radzi sobie z codziennością. Wymagają opieki, potrzebują nie tylko pomocy finansowej, ale też fachowej opieki i pielęgnacji. Niestety, w Polsce funkcjonują na zasadzie pilotażu tylko nieliczne bezpłatne domy opieki medycznej dla emerytów. Choćby w Krakowie, o czym w piśmie do ministra zdrowia ministra Łukasza Szumowskiego (47 l.) napisała posłanka PiS Barbara Bubula (56 l.). „DDOM utworzony przy Centrum Medycyny Profilaktycznej spełnia oczekiwania pacjentów. Daje im możliwość otrzymania pełnego wsparcia pod opieką specjalistów: fizjoterapeutów, logopedy, psychologa oraz lekarzy rehabilitacji leczniczej i geriatrów. Pozwala przeżyć trudny czas zmagania się z różnymi problemami zdrowotnymi dotykającymi seniorów” - czytamy w interpelacji posłanki PiS, która pyta resort, ile takich placówek dla seniorów będzie uruchomionych w 2020 roku.
Resort nie daje na to pytanie konkretnej odpowiedzi, ale zapewnia, że pracuje nad projektem, który przekazano do uzgodnień i konsultacji publicznych. Tymczasem emeryci już nie mogą się doczekać takich bezpłatnych placówek. - Gdy powstaną, na pewno będę do tam chodziła, bo teraz czekamy w długich kolejkach do lekarzy, a na proste zabiegi również ciężko się dostać – mówi Krystyna Marcinkiewicz (85 l.), emerytka z Siedlec. Wtóruje jej Mirosław Skolimowski (67 l.).
- Takie domy rozwiązałyby wiele naszych problemów. Bo przecież żeby poradzić się lekarza nawet w błahej sprawie trzeba godzinami stać w kolejkach. Poza tym w takim domu mogą się spotykać seniorzy, rozmawiać między sobą, co pozytywnie wpłynie na ich samopoczucie - mówi pan Mirosław, emeryt.
