Dziennikarz TVP: grożą mi śmiercią. W tle sprawa Giertycha

2020-10-16 14:18

Zatrzymanie Romana Giertycha oraz znanego biznesmena Ryszarda K. wstrząsnęło całą Polską w czwartkowe popołudnie. Portal tvp.info ujawnił szczegóły śledztwa, a autorowi grożą śmiercią.

Samuel Pereira

i

Autor: FACEBOOK/ Archiwum prywatne Samuel Pereira

Roman Giertych został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA 15 października. Znany adwokat brał potem udział w czynnościach w swoim domu, gdzie dokonywano przeszukania. W pewnym momencie zemdlał, a na miejsce wezwano karetkę. Mecenas trafił do szpitala, gdzie przeszedł rutynowe badania. - Wbrew temu co twierdzi @StZaryn ja po rozmowie z lekarzami dowiedziałam się, że stan zdrowia @GiertychRoman jest poważny, zagrażający zdrowiu i życiu - napisała na Twitterze żona Giertycha, Barbara. CBA wczoraj wydało komunikat w którym możemy przeczytać, że zatrzymanie adwokata ma związek ze śledztwem, którym objęty jest również znany biznesmen Ryszard K. 

- Materiał zgromadzony przez CBA wskazuje, że zatrzymani brali udział w zorganizowanym procederze polegającym na wyprowadzaniu pieniędzy ze spółki, przywłaszczeniu i praniu pieniędzy. Szkoda w mieniu przekracza 90 mln złotych - informuje służba.

Do szczegółów śledztwa dotarł dziennikarz tvp.info.pl, Samuel Pereira. - W działaniach mających na celu wyprowadzenie pieniędzy miał brać udział Giertych, który skonstruował cały łańcuszek spółek, dzięki którym – kosztem spółki Polnord – bogacił się Prokom Krauzego - czytamy w tekście dziennikarza, któremu teraz grożą śmiercią.

Dramat podczas przeszukania u Giertycha

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki