Witalij Kliczko

i

Autor: AP Witalij Kliczko

Witalij Kliczko dla „Super Expressu”: "Dziękuję Polsce. Jesteście wielcy"

2022-03-07 8:27

Cały czas trwa obrona Kijowa przed Rosjanami. Część osób została, by walczyć, inni szukają schronienia w Polsce. - Dziękujemy ogromnie naszym polskim przyjaciołom za pomoc! Do Kijowa przybyło dużo konserw, jedzenia długoterminowego. Jest to ogromna pomoc dla tych ludzi w tych ciężkich czasach – przekazał w rozmowie z „Super Expressem” mer Kijowa Witalij Kliczko (51 l.), który od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę bohatersko broni niepodległości kraju.

Witalij Kliczko po zakończeniu kariery bokserskiej wszedł do wielkiej polityki. Założył partię Ukraiński Demokratyczny Alians na rzecz Reform (UDAR), a w czerwcu 2014 został merem Kijowa. Kliczko odgrywał też ważną rolę podczas protestów na Majdanie. Dziś musi stawić czoło putinowskiej agresji na Ukrainę, w tym na serce kraju, czyli Kijów. Kliczko nie ma zamiaru uciekać ze stolicy Ukrainy. Wręcz przeciwnie. Mer Kijowa zostaje w swoim mieście, gdzie będzie walczył za niepodległość Ukrainy do samego końca. I przy okazji dziękuje Polsce za okazaną wspaniałą pomoc dla mieszkańców Kijowa. - Jesteście wielcy! Bardzo dziękuję naszym polskim przyjaciołom, widziałem puszki, które przyszły z Polski. Dużo konserw, czyli jedzenia długoterminowego. Jest to ogromna pomoc dla ludzi w tych trudnych czasach. Mamy także odzież, artykuły spożywcze, artykuły pierwszej potrzeby, artykuły sanitarne i higieniczne. - Ta pomoc nadeszła od was, nasi przyjaciele i partnerzy. Dziękujemy ogromnie również naszym przyjaciołom z całego świata. Dostajemy paczki, jedzenie, leki! Dziękujemy! - przekazał w rozmowie z nami mer Kijowa Witalij Kliczko.

Sprawdź: Masakra dzieci na Ukrainie to skutek wojny Putina! 38 dzieci zginęło, 71 rannych

W naszej galerii możesz zobaczyć apel Witalija Kliczko o oddawanie krwi.

Sonda
Czy pomagasz uchodźcom z Ukrainy?
1,5 tys. uchodźców z Ukrainy przyjechało specjalnym pociągiem na Śląsk