Andrzej Duda, Wołodymyr Zełenski

i

Autor: Marek Borawski/KPRP

Polityka zagraniczna

Duda rozmawiał z Zełenskim w Pałacu Prezydenckim. Rosjanie "zgniatają masą"

2023-02-24 20:10

Tragiczne dni i godziny próby zjednoczyły Polaków i Ukraińców; wszyscy pracowali, by pomagać Ukrainie. Polacy stanęli na wysokości zadania i zachowali się jak trzeba wobec sąsiadów w potrzebie - mówili prezydent Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Polsat News. We wspólnym wywiadzie telewizyjnym prezydenci Polski i Ukrainy odnieśli się do wypadającej w piątek rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Wiedzieliśmy, że będzie wojna

"Chciałbym powiedzieć, że jestem szczęśliwy, że w tych trudnych chwilach, godzinach, dniach i miesiącach mamy takich sąsiadów. Ukraińcy są związani z Polakami nie tylko szczęśliwymi dniami, ale także i w godzinach próby, i w tragicznych dniach, które nas zjednoczyły" - powiedział Zełenski. "Chcę podziękować za to narodowi polskiemu, jak również rządowi, premierowi... wszyscy pracowali, by pomagać Ukrainie" - podkreślił.

"To szczęście, że Ukraina ma obok siebie nie tylko Rosję, ale także innych sąsiadów, którzy okazali się prawdziwymi przyjaciółmi" - dodał Zełenski. Za te słowa podziękował mu prezydent Duda.

"Tak samo jestem wdzięczny Polakom za to, że stanęli na wysokości zadania, jak to mówimy, zachowali się jak trzeba wobec sąsiadów, którzy znaleźli się w potrzebie" - podkreślił prezydent Duda.

Prezydenci odnieśli się też do wydarzeń sprzed roku, gdy na dzień przed inwazją prezydent Duda spotkał się w Kijowie z Zełenskim. "To była rzeczywiście chwila zupełnie wyjątkowa, cały ten czas był zupełnie wyjątkowy. Chociaż wiedzieliśmy, że będzie wojna (...) i że trzeba się spodziewać frontalnego rosyjskiego ataku, ale jak to w życiu - człowiek do końca nie dopuszcza do siebie myśli, że to się stanie, że to będzie coś tak strasznego. Nikt sobie właściwie od II wojny światowej nie wyobrażał, że w Europie, w cywilizowanych czasach tak nieprawdopodobnego barbarzyństwa, jakiego Rosjanie dopuścili się i dopuszczają na Ukrainie wobec społeczeństwa Ukrainy" - mówił Duda.

Podkreślił, że ludzie w Polsce są "tym ogromnie poruszeni, tym bardziej że jesteśmy sąsiadami".

- Z Putinem nie należy niczego sobie wyobrażać. Dziś to jest mój wróg, wróg mojego narodu, wróg mojego państwa. On nie chce znikąd wychodzić, trzeba go do tego zmusić - podkreślił w programie "Gość Wydarzeń" Wołodymyr Zełenski. - W Ukrainie toczy się wojna totalna - dodał Andrzej Duda.

Prowadzący program zapytał również Andrzeja Dudę, czy ostatnie wizyty prezydenta USA w Kijowie i Warszawie świadczą o tym, że Ameryka wierzy w zwycięstwo Ukrainy. - Nie wątpię, że to znak, że Ameryka wierzy w zwycięstwo Ukrainy. Pozwolę sobie, odważę się to czytać tak, że Ameryka nie tylko wierzy w zwycięstwo, ale Ameryka jest gotowa zainwestować w zwycięstwo Ukrainy - odpowiedział prezydent Polski.

Duda powiedział, że ze wzruszeniem obserwował jak Biden "spacerował z Wołodymyrem po ulicach Kijowa, które znam, w piękny, słoneczny dzień pokazując, że Kijów jest i będzie normalnym miastem". - Ameryka stoi siłą przy Ukrainie, także swoim potencjałem finansowym - podkreślił prezydent.

Zełenski stwierdził, że wizyta Bidena w Kijowie to "historyczny, ważny, potężny sygnał, który jest nie tylko sygnałem dla Rosji, że świat będzie z Ukrainą".

Jest potrzebna koalicja samolotowa dla Ukrainy

Jak zauważył polski prezydent - Rosjanie "zgniatają masą", wykorzystując to, że jest och więcej i nie szanując życia swoich żołnierzy.

Mówił, że nowoczesna broń jest niezbędna, by Ukraina mogła zniwelować tę rosyjską przewagę liczebności.

"Jeśli to się uda, i prezydent Biden doskonale wie, że to się musi udać - pan pyta o samoloty - tak, prawdopodobnie Ukraina te samoloty dostanie, tylko najpierw Ukraina musi mieć pilotów" - mówił. Podkreślał, że dla tych samolotów trzeba też zorganizować zaplecze, bo wymagają one bardzo dobrego przygotowania i bazy oraz stałego serwisu na bardzo wysokim poziomie. Przede wszystkim jednak - zaznaczył Duda - samoloty te wymagają świetnie przygotowanych pilotów.

"Samoloty takie jak F-16, jak Mirage, jak Eurofightery, Gripeny itd. - to czym dysponują dziś armie NATO. Więc pewnie tak. Ale najpierw są potrzebni wyszkoleni piloci wojsk ukraińskich, którzy oczywiście są świetnymi pilotami, ale do tej pory pilotowali tylko samoloty posowieckie, MiGi i Su, więc teraz potrzebne jest ich przygotowanie na samoloty o standardach natowskich" - powiedział prezydent Duda, zaznaczając, że to przygotowanie "cały czas się toczy".

Jest potrzebna koalicja samolotowa dla Ukrainy, podobnie jak działająca koalicja czołgowa - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że zacząć trzeba od szkoleń pilotów, które mogą potrwać cztery, pięć miesięcy.

We wspólnym wywiadzie telewizyjnym w Polsat News prezydenci Polski Andrzej Duda i Ukrainy Wołodymyr Zełenski odnieśli się do wypadającej w piątek rocznicy pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Andrzej Duda w Ukrainie. Emocjonalne wystąpienie prezydenta
Sonda
Czy Polacy mogą pomóc Ukrainie?