Informację o nowym planie Jarosława Kaczyńskiego na wybory, dziennikarze potwierdzali w kilku niezależnych źródłach. Gdyby faktycznie Duda miał podać się do dymisji, by przesunąć termin głosowania nawet do lipca, byłby to nie lada polityczny precedens.
ZOBACZ TEŻ: Wybory 2020. Prawdziwa BOMBA! Nowy, TAJEMNY plan Kaczyńskiego. ODWOŁAJĄ Dudę?!
Poza tym, jak zauważyli komentatorzy, rozpisanie nowych wyborów, oznaczałoby najpewniej przetasowania wśród kandydatów. Niewykluczone, że wśród nich znalazłby się sam Donald Tusk. Tak, czy inaczej informacja wywołała spore emocje. Także w obozie władzy. - Dlaczego miałby się podać do dymisji, gdy pan prezydent ma swoją kadencję do 6 sierpnia. Jestem przekonany, że do tego czasu odbędą się wybory prezydenckie, które - mam nadzieję, potwierdzą mandat pana prezydenta na drugą kadencję – dopytywał rano wiceminister Jacek Sasin w Radiu Zet. Teraz osobiście do informacji Onetu odniósł się jeszcze sam prezydent. - Onet.pl podobno rozważa moją dymisję. W redakcji już głosowali i zdecydowali. Inne redakcje podchodzą do tego z pełną powagą. Klamka zapadła – napisał Duda na Twitterze, dodając trzy emotikonki roześmianych buziek. To zapewne miało podkreślić, że do tej wstrząsającej informacji ma spory dystans.
ZOBACZ TEŻ: Czy wybory prezydenckie 2020 odbędą 10 MAJA? Jest stanowisko władz
Jak ostatecznie skończy się walka o termin wyborów prezydenckich, przekonamy się już najprawdopodobniej w tym tygodniu.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj