Nasi Czytelnicy i my sami borykamy się więc ze spłatą dużo wyższych rat, jeśli zaciągnęliśmy kredyty we frankach, dolarach czy euro. Martwimy się o nasze pieniądze na emerytury z OFE ulokowane częściowo na giełdach, które po prostu wyparowały. Boimy się o miejsca pracy i o to, czy nasze przedsiębiorstwa nie będą zwalniać pracowników. Powody do zmartwień podczas kryzysu są bardzo różne, każdy ma swoje. Na niektóre poradzić możemy niewiele, ale jestem przekonany, że w dużej liczbie przypadków "Super Expreess" będzie mógł pomóc w tych trudnych czasach swoim Czytelnikom. Czekamy więc na Twój głos. W jaki sposób kryzys dotknął już Ciebie i Twoją rodzinę? W jaki sposób starasz się temu przeciwdziałać? Jaka pomoc jest Ci najbardziej potrzebna? Czy zmiana jakichś przepisów może poprawić Twoją sytuację? Nieważne, czy pracujesz jako pomoc domowa, taksówkarz czy szef firmy. Podziel się z "Super Expressem" swoimi troskami związanymi z kryzysem. Nie czekaj.
Czekamy na Twój głos
2008-10-24
4:00
"Super Express" jest po to, żeby pomagać swoim Czytelnikom. Ta pomoc jest szczególnie potrzebna w czasach kryzysu, który mamy już w Polsce. Skutki krachu na światowych i polskich giełdach są i będą odczuwane jeszcze długo.