Kto by pomyślał, że nasi posłowie mają glosy jak dzwony! Oczywiście, czasem można usłyszeć, jak pokrzykują na sali sejmowej. Okazuje się jednak, że potrafią także wykorzystać swoje donośne głosy w zupełnie inny, piękny sposób. Były minister, a obecnie poseł Bartosz Arłukowicz z PO pochwalił się na swoim Instagramie niecodziennym nagraniem.
Oto on, poseł Tadeusz Cymański z poselskiego klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz poseł Piotr Zgorzelski z klubu polskiego Stronnictwa Ludowego - Unii Europejskich Demokratów, wspólnie śpiewają jedną ze znanych żołnierskich pieśni! A trzeba przyznać, że śpiewają bardzo głośno, rytmicznie i wcale nie fałszują. Zdecydowanie to poseł Cymański jest liderem tercetu, a nawet udaje mu się zaśpiewać kilka słów solo. Panowie śpiewają jak zawodowcy, uśmiechając się przy kolejnych słowach pieśni "Raduje się serce", a szczególnie przy zwrotce o całowaniu warszawianek. - A tutaj zespołowo i patriotycznie - podpisał nagranie Arłukowicz.
Słychać, że posłowie mają talent. Może powinni iść w tym kierunku? Wszak nie od dziś wiadomo, że muzyka łagodzi obyczaje, jak widać, także te polityczne.