- Ustawodawcy europejscy chcą zagwarantować obywatelom Europy swobodę poruszania się w przypadku pojawienia się nowego niepokojącego wariantu - czytamy w komunikacie Parlamentu Europejskiego. Rozporządzenie przedłużające ważność certyfikatu, potwierdzającego szczepienie przeciwko COVID-19, negatywny wynik testu lub przebycie infekcji w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, weszło w życie 1 lipca 2021 r. i miało wygasnąć 30 lipca 2022 r. Komisja Europejska zaproponowała w lutym przedłużenie go o rok. - Sytuacja epidemiologiczna może się szybko zmienić, a cyfrowy certyfikat COVID UE jest kluczowym instrumentem, pomagającym nam w przezwyciężaniu zmiennych sytuacji - wyjaśnił komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders.
Czytaj też: Minister Niedzielski nie ma złudzeń. Małpia ospa jest jak koronawirus
Unia Europejska przedłuży certyfikaty COVID. "Jesteśmy zdeterminowani"
Komisarz Unii Europejskiej ds. sprawiedliwości wyjaśnił, że przedłużenie certyfikatów ma służyć obywatelom UE i wpłynie pozytywnie na swobodny przepływ osób na terenach państw członkowskich. Mówił też, że cieszą go decyzje poszczególnych krajów.
- Jesteśmy zdeterminowani, aby powrócić do nieograniczonego swobodnego przemieszczania się i z zadowoleniem przyjmujemy decyzję podjętą przez niektóre państwa członkowskie o zniesieniu wszystkich ograniczeń w podróżowaniu - podkreślił Didier Reynders.
Przy tej okazji dodał, że "osiągnięte porozumienie pomoże nam w dalszym ułatwianiu swobodnego i bezpiecznego podróżowania, jeśli wzrost liczby infekcji zmusi państwa członkowskie do tymczasowego przywrócenia ograniczeń". Porozumienie osiągnięte w poniedziałek musi jeszcze zostać formalnie zatwierdzone przez Parlament Europejski i Radę UE, aby mogło wejść w życie przed 30 czerwca.