Wojciech Cejrowski ma bardzo wyraziste poglądy i się z nimi nie kryje. Potrafi prosto z mostu powiedzieć co myśli o władzy. W czasie wyborów parlamentarnych znany podróżnik głosował na Prawo i Sprawiedliwość, chociaż jak sam przyznał, był do tego zmuszony sytuacją i latami rządów PO: - Trzeba wykopać Kopacz do śmietnika. Jesteśmy zmuszeni głosować na PiS, ale nie podoba mi się PiS, bo tam są socjaliści. Tam nie ma kandydatów z osobowością, ale urzędniki - mówił. Teraz zaś przyznaje, że nie podoba mu się to, co proponuje partia Jarosława Kaczyńskiego, jeśli chodzi o media. Zapowiadana nowa ustawa medialna ma pojawić się już niebawem. Krzysztof Czabański, wiceminister kultury, który zajmuje się nią mówił ostatnio o planowanych zmianach. Poruszył także temat opłaty audiowizualnej, która ma zastąpić abonament RTV. Jak przyznał, jeśli ktoś nie zapłaci opłaty, a zapłaci rachunek za energię, to prąd nie zostanie mu odcięty: - Ale nie będzie dodawana do sumy za prąd i wszelkie opowieści jakoby, jeśli ktoś nie zapłacił całej sumy, to mu wyłączą prąd, można między bajki schować - skomentował wcześniejsze doniesienia o doliczeniu opłaty audiowizualnej do rachunków. I dodał, że to urzędy skarbowe będą ściągały opłaty od tych, co ich nie zapłacą przy pierwszej propozycji.
Zdaniem Cejrowskiego nakaz płacenia opłaty audiowizualnej dla wszystkich to zły pomysł. Na swoim profilu na Facebooku napisał krótko, ale treściwie: - Komuna. Zmuszanie ludzi do płacenia za usługę, której nie chcą, albo z której nie korzystają... Komuna. Z pewnością porównanie nowej władzy do komuny nie jest wyróżnienie dla PiS...
Zobacz: Gronkiewicz-Waltz SZOKUJE przemówieniem na obchodach powstania w getcie warszawskim!