Marek Sawicki

i

Autor: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS Marek Sawicki

Tusk musi odejść?

Były minister rządu Tuska nie gryzie się w język. Wysyła go na polityczną emeryturę

Wygląda na to, że do pełnej zgody po stronie polskiej opozycji jeszcze daleko. Jeden z najważniejszych polityków PSL chce bowiem wysłać szefa PO na polityczną emeryturę! - Dwóch największych szkodników to Tusk i Kaczyński. Łatwiej będzie się dogadać w sprawie wspólnych list opozycji, jeśli Tuska nie będzie i odejdzie na polityczną emeryturę - mówi nam poseł Marek Sawicki (64 l.).

Wciąż nie wiadomo, w jakiej konfiguracji polska opozycja „pójdzie po zwycięstwo” w wyborach w październiku 2023 r. Choć liderzy PO, Lewicy, Polski 2050 i PSL wielokrotnie obiecywali, że w razie zdobycia większości stworzą stabilny rząd, na chwilę obecną nie mogą nawet zgodzić się co do tego, kto powinien reprezentować opozycję w wyborach. – Do jednej zagrody wszyscy zaganiają opozycję! A dziś dla bloku budowanego wokół Tuska największym obciążeniem jest sam Tusk – twierdzi Sawicki.

– Słowa Sawickiego są wyrazem instynktu samozachowawczego PSL-owca. Tusk jest inteligentny, ustosunkowany, szanowany w Unii, ale jego obecność w polityce to podporządkowanie opozycji pod grę „marszałka UE”, jakim jest Tusk. A to oznacza zdeformowanie PSL. Z drugiej strony, gra „na Tuska” wydaje się pomagać opozycji w sondażach – twierdzi politolog prof. Kazimierz Kik (75 l.).

– Obowiązkiem opozycji względem wyborców jest wygrać wybory z PiS – odpowiada Sawickiemu Piotr Borys (46 l.). - Jedna lista zjednoczonej opozycji do Senatu w 2019 roku dała zwycięstwo i ponad 800 tys. głosów więcej. Z tej lekcji należy wyciągnąć wnioski. Mniej partyjnych interesów, więcej odpowiedzialności za Polskę. Najlepsza jedna lista opozycji zamiast czterech. Warto się łączyć – kwituje poseł PO.

M. SAWICKI: NIECH TUSK NIE ZAJMUJE SIĘ SPRZĄTANIEM, TYLKO DYSKUSJĄ O GOSPODARCE