Po śmierci Kamila Durczoka pojawiło się wiele większych i mniejszych publikacji opowiadających o różnych aspektach jego życia. Ciężko było o potwierdzone informacje do czasu, aż Marianna Dufek – była żona Durczoka – postanowiła na łamach Fashion Magazine opowiedzieć o szczegółach jej relacji z byłym szefem „Faktów”.
Życiorys śp. Kamila Durczoka stał się inspiracją dla Patryka Vegi. Postanowił on podjąć się twórczej pracy, której celem jest utworzenie filmu pełnego pełną seksu, narkotyków i alkoholu. Vega chciałby z Durczoka uczynić postać „rodem z Dostojewskiego”.
Fakt zapytał Mariannę Dufek, co sądzi o takim pomyśle. Dziennikarka TVP3 Katowice w jednoznaczny sposób podsumowała plany Patryka Vegi. Dała ona do zrozumienia, że Vega raczej nie powinien szukać konsultacji u niej, ponieważ jego filmy do tej pory nie wywarły na kobiecie pozytywnego wrażenia.
Myślę, że Kamil nie zasłużył sobie na to, żeby Vega robił o nim film. Doprecyzowując - jak najgorzej oceniam twórczość tego reżysera. I nie mamy o czym ze sobą rozmawiać – podsumowała sytuację Dufek