Współprzewodniczący Konfederacji, Krzysztof Bosak, w rozmowie z Polską Agencją Prasową jasno zadeklarował, że jego ugrupowanie zagłosuje przeciwko wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Jednocześnie, Krzysztof Bosak odniósł się krytycznie do propozycji Jarosława Kaczyńskiego dotyczącej powołania rządu technicznego.
- Będziemy głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu Tuska - zapowiedział Krzysztof Bosak. - Jeżeli chodzi o pomysły na konstruktywne wotum nieufności i rząd techniczny to są one bezprzedmiotowe, bo nie ma dla nich większości w Sejmie - podkreślił.
Krzysztof Bosak dodał, że w przypadku rozpadu obecnej większości rządzącej, Konfederacja jest gotowa poprzeć skrócenie kadencji Sejmu.
- Jeżeli większość rządząca się rozsypie, to Konfederacja jest gotowa zagłosować za skróceniem kadencji Sejmu. Reszta to sfera politycznej fantazji - zaznaczył wicemarszałek Sejmu.
Jaka przyszłość czeka na koalicję?
Członek Rady Liderów Konfederacji, Bartłomiej Pejo, wyraził opinię, że idea rządu technicznego mogłaby być rozważana, gdyby upadł wniosek o wotum zaufania dla obecnego rządu. Zastrzegł jednak, że wypowiada się we własnym imieniu.
- Można by je rozważyć, gdyby było to faktycznie sensowne rozwiązanie i gdyby upadł wniosek o wotum zaufania wobec rządu. Mówię to we własnym imieniu, a nie w imieniu klubu - powiedział Bartłomiej Pejo.
Bartłomiej Pejo podkreślił również potrzebę obsadzania funkcji publicznych przez osoby kompetentne i merytoryczne. "Jestem zawsze zwolennikiem tego, aby funkcje publiczne były pełnione przez osoby merytoryczne, przez fachowców. Faktycznie, w Polsce brakuje nam takich specjalistów w tej chwili w obecnym rządzie - jeśli tacy by się znaleźli w następnym rządzie, to byłaby to zmiana na lepsze - ocenił Bartłomiej Pejo. Jego zdaniem, najbliższe miesiące pokażą, czy obecna koalicja rządowa przetrwa.
- To kwestia tego, jak mocno ulokowani na tzw. stołkach są koalicjanci, szczególnie ci mniejsi, jak bardzo obawiają się o swoją przyszłość polityczną, czy ich Platforma Obywatelska szybko wchłonie, czy też będzie to dłuższy proces - podsumował Bartłomiej Pejo.
Sytuacja polityczna w Polsce jest napięta po niedawnych wyborach prezydenckich, w których zwyciężył Karol Nawrocki, popierany przez PiS, uzyskując 50,89 proc. głosów. Jego konkurent, Rafał Trzaskowski z KO, zdobył 49,11 proc. poparcia. Wynik ten pokazuje głęboki podział w społeczeństwie i może wpływać na stabilność obecnej koalicji rządzącej.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Krzysztof Bosak:
