Jednocześnie Biedroń podkreślił, że - podobnie jak Włodzimierz Czarzasty - nie będzie ubiegał się o ponowne współprzewodniczenie w Nowej Lewicy. - W przyszłym roku będą nowe władze, kongres wybierze nowych współprzewodniczących. Ja zapowiedziałem, jak Włodzimierz Czarzasty, że naszym zadaniem była konsolidacja Lewicy - wprowadzić Lewicę do Sejmu, Senatu i do rządu. Zrobiliśmy to i teraz powinny przyjść nowe osoby, które będą rozwijały Lewicę. Mam swoje typy i im kibicuję, a jest w kim wybierać - dodał europoseł.
Kwestia zmian kadrowych w partii pojawia się w mediach już od wielu tygodni. Podczas sobotniego spotkania Rady Krajowej partii oficjalnie poinformowano, że konkretne decyzje w tej sprawie nie zapadną przed majem 2025 roku.
Listen on Spreaker.