
Beata Szydło pojawiła się rankiem w czwartek 6 marca w Radiu Zet, gdy była pytana przede wszystkim o szczyt w Brukseli dotyczący obronności. Jak stwierdziło, to dobrze, że ten temat będzie przedyskutowany, ale nie ma wielkich oczekiwań.
- To kolejne gadanie. Pytanie tylko – gdzie są konkrety i działania? - stwierdziła.
Europosłanka odniosła się także do zapowiedzianych przez szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen 8000 miliardów przeznaczonych na zbrojenia. Ta deklaracja wzbudza w niej wątpliwości.
- Propozycja pani von der Leyen jest dokładnie taka sama, jak dotycząca krajowych planów odbudowy – pożyczki i wydajecie własne pieniądze, a my tylko decydujemy, czy je wydajecie dobrze, czy nie - powiedziała Beata Szydło.
Według niej państwa członkowskie powinny mieć prawo do podejmowania władnych decyzji co do tego, na co wyda środki i gdzie będzie kupować. Podkreśliła, że polityka obronna leży w kompetencjach poszczególnych państw, a Komisja Europejska nie może ingerować w to, jak kraje członkowskie budują swoją linię obrony.
- Von der Leyen próbuje tylnymi drzwiami wprowadzić zasadę, że będą pożyczki, czyli zadłużamy UE kolejny raz, wy do tego wydacie swoje pieniądze, ale macie je wydać pod naszą kontrolą i najlepiej w niemieckich i francuskich fabrykach - oceniła.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniała się Beata Szydło: