Nie tylko temat inflacji wywołał burzę podczas posiedzenia Sejmu. Gdy na mównicę wszedł poseł PO Cezary Tomczyk, nie gryzł się w język. - Polski przemysł zbrojeniowy powinien być chlubą naszego państwa. Tak niestety nie jest. Na sali jest Antoni Macierewicz. Myślę, że warto tutaj przywołać słowa jego najbliższego współpracownika, pana Wacława Berczyńskiego, który powiedział kiedyś "to ja wykończyłem Caracale, to ja wykończyłem ten przetarg". Prawda jest taka, że pan jest w 100 proc. odpowiedzialny za zapaść w polskich siłach zbrojnych za czasów, kiedy był pan ministrem obrony narodowej – grzmiał z mównicy. Następnie Cezary Tomczyk stwierdził, że to z winy Antoniego Macierewicza w Polsce nie pojawiło się 50 śmigłowców, nie podpisano i opóźniano sprawę Patriotów, a do tego zwolniono wielu generałów, pułkowników i majorów. Po tych słowach były szef MON nie wytrzymał i podszedł do wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego. - Panie marszałku, w związku z kłamstwami ad personam wobec mojej osoby uprzejmie proszę o możliwość przynajmniej jednej minuty odpowiedzi. To jest niedopuszczalne, by kłamać, fałszować, oszukiwać opinię publiczną, pana marszałka, a także całą Polskę – krzyczał do wicemarszałka. Następnie Antoni Macierewicz zajął mównicę, nie zważając na protesty Włodzimierza Czarzastego. - Kłamstwa, które zostały sformułowane wobec mojej osoby, są nieprawdopodobne. Nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Cała odbudowa armii zniszczonej przez was zaczęła być realizowana dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości – odparował Antoni Macierewicz.
Były minister wdarł się na mównicę!
Awantura w Sejmie! Macierewicz nie wytrzymał po słowach posła PO
2022-12-14
12:46
Posiedzenia w Sejmie często są pełne emocji i mocnych wystąpień polityków wszystkich frakcji. Nie inaczej było we wtorek i środę (13 i 14 grudnia), gdy politycy poruszyli temat inflacji. Oberwało się byłemu ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi, ale nie pozostał dłużny!
Sedno Sprawy - Cezary Tomczyk