Dariusz Joński

i

Autor: SE/Tomasz Radzik

"Na żywo leci ten cyrk?"

Awantura na komisji śledczej! Wykluczyli przewodniczącego z obrad

2024-02-28 15:52

Takiej awantury w polskiej polityce dawno nie było! Przewodniczący wykluczony z obrad, pyskówki i na koniec niecodzienne pytanie Przemysława Czarnka. Tłumaczymy o co dokładnie poszło.

Komisja ds. wyborów kopertowych tym razem miała zamiar przesłuchać prokurator Edytę Dudzińską, która przejęła śledztwo ws. organizacji wyborów kopertowych od prokurator Ewy Wrzosek. Początkowo przesłuchiwana chciała zasłonić się tajemnicą śledztwa i nie odpowiadać na pytania, ale później głos zabrała ekspertka mecenas Agata Plichta, która stwierdziła, że takie zachowanie jest nieuprawnione. Wtedy głos zabrał Waldemar Buda, który zasugerował, żeby głoś zabrał inny ekspert i ten już pozwolił na to, by prokurator skorzystała z prawa, by na pytania nie odpowiadać. - Wobec dwóch sprzecznych opinii posłowie PiS zasugerowali prok. Dudzińskiej, że ma prawo złożyć wniosek o wyłączenie Dariusza Jońskiego z przesłuchania, na co ostatecznie się zdecydowała - czytamy na portalu Onet.pl.

Na tym jednak awantura na komisji się nie skończyła. Członkowie zdecydowali bowiem, że Dariusz Joński powinien zostać wykluczony z obrad. W drugim głosowaniu, stosunkiem głosów 5:4 przewodniczący komisji został wykluczony z prac. Wobec tego, rolę szefa komisji przejął Jacek Karnowski z Koalicji Obywatelskiej. - Na żywo leci ten cyrk? - spytał w pewnym momencie Przemysław Czarnek.

W NASZEJ GALERII MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK PRZEMYSŁAW CZARNEK BRONIŁ MACIEJA WĄSIKA ORAZ MARIUSZA KAMIŃSKIEGO

Przemysław Czarnek, awantura na komisji. Short
Sonda
Czy Przemysław Czarnek byłby dobrym prezydentem?
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają