"Super Express": - Wczoraj PiS podsumował dwa lata rządów dobrej zmiany. Czy rzeczywiście reformy partii rządzącej możemy określić jako dobre?
Andrzej Stankiewicz: - Te dwa lata to program 500 plus czy obniżenie wieku emerytalnego. Z jednej strony PiS daje ludziom duży socjal, a z drugiej możliwość krótszej pracy. W tych kwestiach rządy PiS podobają się sporej części Polaków i im to wystarczy, bo poza sprawami socjalnymi inne działania Jarosława Kaczyńskiego i jego ludzi nie są istotne.
- Jarosław Kaczyński i Beata Szydło nie mogli nachwalić się swoich rządów. Pomóżmy im i wskażmy te elementy, które dalekie są od ich urzędowego optymizmu.
- To jest niewątpliwie władza, która generalnie jedzie po bandzie. Podporządkowuje sobie absolutnie wszystkie instytucje i nie do końca przejmuje się tym, jakie jest prawo. Jeżeli ma jakieś wątpliwości co do prawa, to je po prostu zmienia. Ta władza jest niezwykłe głodna i łapczywa. PiS się z nikim władzą nie chce dzielić.
- Naprawdę jest aż tak źle?
- PiS przejął wszystkie instytucje, które mógł. Wszędzie gdzie się da, wprowadził swoich ludzi. Mniej lub bardziej kompetentnych. Minusem jest również ciągłe przekonywanie, że Platforma kradła i była wysłanniczką wrogich sił zachodnich. Ile można? Rozwiązanie kwestii uchodźczej jest dla Beaty Szydło ogromnym sukcesem na skalę europejską.
- Właściwie można stwierdzić, że pani premier uznaje to za sztandarowy przykład spełnienia obietnicy wyborczej. W jej opinii "Unia Europejska zmieniła swoją optykę patrzenia na kryzys migracyjny pod wpływem zdecydowanej i nieustępliwej postawy Polski". Zgodzi się pan z taką tezą?
- Stosunek PiS do uchodźców na pewno przyczynił się do jego zwycięstwa wyborczego. Osobiście sprzeciwiałbym się upolitycznianiu tak delikatnych kwestii jak sprawa uchodźców w UE. To jest trochę bardziej skomplikowane, niż mówi premier Szydło. Niemniej polityka, którą przyjęła Unia, była samobójcza. Otwarcie granic było totalnym błędem. I tu PiS miał trochę racji.
Polecamy ponadto: Kaczyński o sukcesach rządu: Jesteśmy dużo bogatsi