Rocznica wybuchu wojny na Ukrainie
24 lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Wojna trwa już rok. Rosja zakładała, że potrwa raptem dwa tygodnie. Tymczasem Ukraińcy bronią się już 12 miesięcy. Możliwe to jest dzięki wielkiemu hartowi ducha, ale i wsparcia innych państw, w tym Polski. W związku z rocznicą wybuchu wojny na Ukrainie w czwartkowy wieczór 23 lutego 2023 roku prezydent Polski Andrzej Duda wystąpił w telewizji ze specjalnym orędziem do narodu. - Na Polskę zawsze możecie liczyć – zapewnił prezydenta Wołodymyra Załenskiego. Duda zaznaczył, że to co łączy Polaków i Ukraińców, to wielkie umiłowanie wolności. Tak wielkie, że można oddać za nią życie.
- Władimir Putin, rozpętując wojnę na Ukrainie, chciał zbudować rosyjskie imperium. Miał w tym poparcie zdecydowanej części Rosjan. Dziś wiemy, że im się to nie udało. Rosja nie podbiła Ukrainy - stwierdził Andrzej Duda. Prezydent Polski powiedział wprost, że Putin poniósł porażkę. Powstrzymała go postawa Polski i innych państw. - Polska jest liderem pomocy Ukrainie. Jako naród zachowaliśmy się jak trzeba - mocno podkreślił prezydent.
- Rosja jeszcze nie przegrała, a Ukraina jeszcze nie zwyciężyła. Wszelkie próby dogadania się z Rosją za plecami Ukrainy doprowadzają do jeszcze większej tragedii w przyszłości. Żeby Ukraina miała szansę na zwycięstwo, potrzebna jest jedność świata - powiedział w orędziu prezydent Andrzej Duda.
- Doceniamy obecność wojsk amerykańskich i NATO w Polsce. Ale swoje siły opieramy głównie na sile naszej armii. Zgadzam się z prezydentem Bidenem. Polska potrzebuje Ameryki, a Ameryka potrzebuje Polski - powiedział Duda. Prezydent przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że konsekwencje tej wojny dotykają nas wszystkich, ale pamiętamy, że ukraiński naród ponosi najwyższą cenę, cenę życia. - Niech żyje wolna Ukraina. Niech żyje Polska - takimi słowami zakończył swoje orędzie prezydent Andrzej Duda.