Andrzej Duda należał do zaciekłych krytyków „Zielonej granicy” Agnieszki Holland, o której wypowiadał się bardzo niepochlebnie.
- To, że pani Holland pokazuje polskich funkcjonariuszy wykonujących swoje zadania dla polskiego społeczeństwa, dla bezpieczeństwa nas wszystkich, Polski, w ten sposób, to ja się nie dziwię, że funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zapoznali się z tym filmem, przepraszam, użyli tego hasła znanego nam z czasów okupacji hitlerowskiej, kiedy filmy propagandowe hitlerowskie pokazywano w naszych kinach: "Tylko świnie siedzą w kinie" – mówił w jednym z wywiadów.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich postanowił pozwać prezydenta za te słowa. Utworzono nawet zbiórkę funduszy w tym temacie.
- Prezydent Andrzej Duda publicznie stwierdził, że kilka milionów Polaków, którzy popierają ratowanie kobiet, mężczyzn i dzieci oszukanych przez zbrodniczy reżim białoruski i wpychanych na teren Polski - można nazywać świniami, które siedzą w kinie na filmie Agnieszki Holland – czytamy na stronie zbiórki.
Jak podano, Andrzej Duda dostał 60 dni na udzielenie zwięzłej odpowiedzi w punktach. Jeśli tego nie zrobi, jego wyjaśnienia zostaną pominięte przez sąd w procesie.
W poniższej galerii zobaczycie, jak mieszka Andrzej Duda: