Adam Andruszkiewicz nie samą wiarą i podróżami służbowymi limuzynami żyje (O JAZDACH ANDRUSZKIEWICZA PRZECZYTASZ TUTAJ). W tej chwili 29-letni pochłonięty jest przede wszystkim kampanią wyborczą. Zaciekle walczy o mandat posła, a druga do zwycięstwa nie jest usłana różami, bo w PiS przydzielili mu odległe - 10. miejsce - na liście. Młody polityk być może jednak będzie mógł liczyć na wsparcie z góry. Ostatnio na swoim Podlasiu spotkał Matkę Boską, czym pochwalił się na Facebooku. Przy okazji tradycyjnie już uderzył w mniejszości seksualne. "Matka Boska w konarach drzew. ... To właśnie Podlasie, to właśnie Polska! LGBT niech zostanie w Niemczech, my wolimy naszą, polską, kulturę!" - napisał Andruszkiewicz.
ZOBACZ TAKŻE: Afera ŚCIEKOWA. Wywołali... LECHA KACZYŃSKIEGO. Będzie zadyma!
Nie wszystkim jego post przypadł do gustu. "Jak można imienia Najświętszej Marii Panny używać do propagandy. Jak można w ten sposób szczuć przeciw bliźniemu. LGBT są częścią, choć mniejszą, naszego społeczeństwa. To też ludzie, i to w dużej części wartościowi. LGBT byli i będą zawsze wśród nas" - napisała jedna z internautek.